Czym grozi oszczędzanie na grubości i jakości materiału izolacyjnego? Jakie podstawowe błędy popełniane są w trakcie ocieplania ścian budynków? Czy błędy w aplikacji warstwy izolacyjnej są do poprawienia w dalszych etapach prac budowlanych?
Marzeniem statystycznego Kowalskiego jest wybudowanie jednorodzinnego, pięknego, bezpiecznego dobrze izolowanego przed zimnem domu. Ogromnym powodzeniem cieszy się nieprzerwanie docieplanie budynków w systemie ETICS. Inwestor często rezygnuje z prowadzenia prac termoizolacyjnych domu systemem gospodarczym i szuka wykwalifikowanej firmy wykonawczej, której powierzy wykonanie prac dociepleniowych. W wielu przypadkach niestety, wciąż obserwuje się błędy wynikające z nieznajomości przepisów, wytycznych czy zaniedbań po stronie projektanta czy wykonawcy.
Jednym z podstawowych błędów z nich jest nieodpowiedni dobór grubości i rodzaju materiału termoizolacyjnego. Zbyt mała grubość materiału termoizolacyjnego, wysoki współczynnik przewodzenia ciepła, wpływają na znaczne pogorszenie parametrów termicznych przegrody. Tym samym wpływają negatywnie na optymalną redukcję kosztów związanych z ogrzewaniem i chłodzeniem obiektu.
W przypadku styropianu, nieodzownym elementem, wpływającym na jego jakość jest jego gęstość. Jej odpowiednio wysoki poziom, ma związek z lepszą izolacyjnością cieplną płyt styropianowych. Badania powadzone przez producentów styropianu, jak również niezależne instytucje badawcze na całym świecie, potwierdzają, że wraz ze zwiększaniem gęstości poprawie (obniżeniu) ulega współczynnik przewodzenia ciepła. Nie można zapominać o jeszcze innym istotnym związku - wyższa gęstość pozwala uzyskiwać wyższe parametry mechaniczne materiału, jak na przykład wytrzymałość na rozrywanie (TR), wytrzymałość na zginanie (BS) oraz poziom naprężeń ściskających przy 10% odkształceniu względnym (CS(10)).
Kolejnym z podstawowych błędów jest nie stosowanie przez wykonawcę zaleceń systemodawcy. Jest to szczególnie duży problem, na który musi zwrócić uwagę inwestor. Wykonawstwo stojące na niskim poziomie, przyczyni się do znacznego obniżenia trwałości ocieplenia, a w skrajnych przypadkach może być przyczyną katastrofy budowlanej.
Do najczęściej spotykanych błędów wykonawczych zalicza się:
To tylko ułamek niedopatrzeń, jakie można zaobserwować na placu budowy, a ich negatywne efekty mogą być zauważalne dopiero w trakcie kilkuletniej eksploatacji. W większości przypadków podjęcie działań naprawczych jest już wtedy niemożliwe lub nieopłacalne. Dlatego należy pamiętać, że bezpieczniej zapobiegać niż naprawiać.